Miałem już dość grania po nocach, ciągłe przegrane i zero frajdy. Myślałem, że odpuszczę. Ale kolega z osiedla rzucił mi linka z tekstem "spróbuj tego ostatni raz". No i trafiłem, bez wielkich oczekiwań. Co mnie wciągnęło? Automat Gonzo's Quest – dynamiczny, trochę szalony i dał mi solidny zwrot. To właśnie przez tę grę wróciłem do grania. Wszystko działo się na https://billionairespin.com.pl  – teraz gram z umiarem, ale z lepszym nastawieniem. Czasem warto jeszcze raz zaryzykować.